Każdy z nas posiada kompleksy i u każdego związane są one z czymś innym. Nie na każdą swoją kłopotliwą cechę mamy wpływ, często także niesłusznie się przejmujemy, bądź uznajemy coś za wadę. Jednak istnieją pewne mankamenty, których warto się pozbyć. Jednym z nich na pewno jest kompleks związany z krzywymi zębami. Dlaczego powinniśmy zadbać o pozbycie się go? Krzywe zęby to nie tylko wada estetyczna, ale także przeszkoda zdrowotna.
Aparat stały – dodatkowy kompleks?
Pragnąc zlikwidować wadę estetyczną związaną z krzywymi zębami, często decydujemy się na założenie aparatu stałego. Niestety, w ten sposób paradoksalnie na pewien okres czasu jeszcze bardziej zwiększamy niższą samoocenę spowodowaną wyglądem uzębienia. Metalowa konstrukcja na zębach służy naszemu zdrowiu, jednak okres noszenia jej 1-3 lat może dla wielu osób okazać się bardzo kłopotliwy i znacząco wpłynąć na samopoczucie w tym wcale nie krótkim okresie. Na szczęście aparat stały nie jest jedyną dostępną metodą prostowania zębów.
Niewidoczne prostowanie zębów
Dyskretne prostowanie zębów brzmi jak coś niemożliwego, jednak współczesna stomatologia oferuje nam także takie rozwiązania w korygowaniu ułożenia zębów w jamie ustnej. Przezroczyste nakładki prostujące są wykonywane na podstawie skanu 3D zębów, dzięki czemu ich kształt jest dokładnie dopasowany do naszego zgryzu. Wykonane są one z materiału jednocześnie przeźroczystego i częściowo elastycznego. Dzięki temu nakładki można z łatwością założyć oraz zdjąć, jeśli zajdzie taka potrzeba w ciągu dnia. Nakładki nie sprawiają, że mówimy mniej wyraźnie, a także nie można z łatwością dostrzec ich na zębach. Jest to więc możliwie najbardziej dyskretna metoda prostowania zębów, którą oferuje współczesna stomatologia.
Dyskretność a skuteczność
Skuteczne leczenie kojarzy nam się z metalową, ciężką i widoczną konstrukcją aparatu ortodontycznego stałego. A jednak jest to mylne wrażenie. Nakładki prostujące są równie skuteczne, co aparat stały. Warunkiem jest jednak zakwalifikowanie wady do korygowania za ich pomocą. Wady zgryzu, znacznie poważniejsze od wad estetycznych, wymagają leczenia aparatem stałym, ponieważ leczenie często wymaga także zmiany ułożenia żuchwy względem szczęki. Nakładki prostujące stworzone są do korygowania zbyt dużych szczelin międzyzębowych, diastemy oraz nadmiernego stłoczenia zębów.
Najlepsze rozwiązanie
W przypadku leczenia tych popularnych wad ułożenia zębów w jamie ustnej nakładki prostujące to znacznie lepsze rozwiązanie niż aparat stały. Nie dość, że unikamy negatywnego efektu estetycznego oraz nawet kilkukrotnie zmniejszamy koszty leczenia, to jeszcze unikamy sporego obciążenia dla szkliwa oraz przyzębia, które bardzo często powoduje aparat stały. W celu poprawienia estetycznego wyglądu zębów i uzyskania pięknego uśmiechu nie zawsze warto decydować się na poważne leczenie aparatem i narażanie się na negatywne skutki zdrowotne. Nakładki prostujące to uniknięcie takiego ryzyka i uzyskanie oczekiwanego efektu.