Artykuł sponsorowany.
Dieta ma kluczowy wpływ na stan skóry, a tym samym również jej kondycję i występujące schorzenia dermatologiczne. Sporo składników zawartych w produktach spożywczych wspomaga proces leczenia takich chorób, jednak niektóre mogą zaostrzać ich przebieg. Substancje pokarmowe są ściśle powiązane chociażby z trądzikiem, pokrzywką czy atopowym zapaleniem skóry. Aby zadbać o stan cery, warto dostarczać organizmowi niezbędne składniki i jednocześnie wyeliminować związki sprzyjające nasilaniu niekorzystnych objawów. Trzeba jednak pamiętać, aby odróżniać mity od faktów i rozsądnie podejść do planowania diety.
Mit: Witaminy wystarczy suplementować
Podaż witamin jest niezbędna dla utrzymania skóry w dobrej kondycji. Nie wystarczy jednak ich suplementować, ponieważ taka forma nie zapewnia najwyższej przyswajalności przez organizm. Z tego względu w diecie nie może zabraknąć różnych źródeł najważniejszych substancji. Witamina A występuje w jarmużu, szpinaku, dyni, marchwi, żółtkach jaj czy wątróbkach drobiowych, a jej niedobory objawiają się trądzikiem, łuszczycą, nadmiernym rogowaceniem, szorstkością czy suchością skóry. Dobrym źródłem witaminy E są natomiast orzechy, brukselka, oleje roślinne czy pełnoziarniste produkty zbożowe, których niedostateczne spożycie może prowadzić do powstawania wyprysków, przyspieszonego starzenia się cery czy spowolnienia gojenia się ran i stanów zapalnych. Ważna w diecie jest również witamina C. Aby dostarczyć ją do organizmu, warto spożywać kiszoną kapustę, owoce cytrusowe czy szczypiorek. W ten sposób można uniknąć takich objawów, jak chociażby tendencja do powstawania siniaków i wybroczyn.
Fakt: Niedobór żelaza szkodzi cerze
Pierwiastki mają nieco mniejszy wpływ na stan skóry, niż witaminy. W praktyce są jednak niezbędne, ponieważ oddziałują na koloryt cery i zapobiegają trądzikowy. Do najważniejszych należy żelazo, którego niedobór osłabia układ odpornościowy. Objawem niedostatecznej podaży tego pierwiastka jest niezdrowy i blady odcień skóry, a także jej sucha i skłonna do pęknięć powierzchnia. Żelazo w najłatwiej przyswajalnej formie występuje przede wszystkim w podrobach, mięsie i rybach, jednak można je znaleźć również w produktach mlecznych czy roślinach strączkowych. Warto jednak pamiętać, że nadmiar tego pierwiastka również bywa szkodliwy dla skóry. Zbyt duża ilość żelaza może doprowadzić do zmiany kolorytu cery na brązowy lub szarawy, a także zwiększenia twardości i chropowatości jej powierzchni.
Mit: Tłuszcze są zbędne i tylko tuczą
Osoby z problematyczną cerą często eliminują z diety tłuszcze, jednak są one niezbędne dla utrzymania skóry, paznokci i włosów w odpowiedniej kondycji. Kluczowe znaczenie mają zwłaszcza nienasycone kwasy tłuszczowe, występujące chociażby w rybach, owocach morza, migdałach, oliwie z oliwek czy ziarnach słonecznika. Dieta bogata w takie składniki sprawi, że cera stanie się miękka, gładka i jędrna, a także odpowiednio natłuszczona i nawilżona. Odpowiedni styl życia stanowi podstawę dla poprawy stanu skóry, jednak w przypadku wielu problemów warto zasięgnąć porady specjalisty. Konsultacje dermatologiczne są dostępne chociażby w klinice medycyny estetycznej Anlaya, z której oferty mogą skorzystać mieszkańcy Józefowa, Otwocka czy innych miast. Doświadczona dermatolog Maria Kwaśniewska może pomóc w doborze odpowiedniej metody zabiegowej, kierując się przy tym rodzajem skóry pacjenta oraz stopniem zaawansowania problemu.
Fakt: Cukry proste są szkodliwe dla skóry
Ogromny wpływ na stan cery mają węglowodany, czyli organiczne związki chemiczne. Nadmiar cukrów prostych w diecie może zaburzać pracę hormonów, a w rezultacie doprowadzić do rozwoju trądziku i powstawania wyprysków. Zbyt duże spożycie fruktozy i glukozy wspomaga łojotok, a także wywołuje zatłuszczenie narządów wewnętrznych. Aby skutecznie ograniczyć ilość węglowodanów prostych w diecie, warto zastąpić klasyczne słodycze ich odpowiednikami z naturalnymi słodzikami – np. stewią czy erytrytolem. Dobrym rozwiązaniem jest też włączenie do diety więcej źródeł węglowodanów złożonych, które dzięki zawartości błonnika zapewniają odpowiednią sytość i wolniej uwalniają energię.