Żeby utracić spokój ducha, nie trzeba wcale przeżywać przerażających przygód, nie trzeba także żyć pod jakąś przygniatającą presją każdego dnia. Dzisiaj wcale nie jest łatwo o uzyskanie optymizmu ani trwałego spokoju. Po cichu utrudnia nam to bowiem jeden z najtrudniejszych przeciwników w XXI wieku — stres.
Jak prowadzić życie pełne radości?
Stres odmienia życie bardzo negatywnie. Czasami jest on bardzo niepozorny. W końcu masz tak dużo obowiązków, jak ktoś obok. Patrząc na jego życie, nie jesteś w stanie powiedzieć, że twoje jest bardziej wymagające, a jednak — to ty się stresujesz, ty nie sypiasz tyle, ile powinieneś, ty w końcu nie masz czasu na odpoczynek i regenerację. Nie bez powodu stres coraz częściej uznawany jest za chorobę cywilizacyjną XXI wieku.
Ze stresem jednak można wygrać. Pokazuje to m.in. kultowa książka – „Siła spokoju. Droga miłującego pokój wojownika” opowieść oparta na życiu mistrza świata w gimnastyce akrobatycznej, który poszukuje spełnienia. Dróg do spokoju jest bardzo wiele, ta przedstawiona w powieści jest tylko jedną z kilku, którymi możesz podążać. Najważniejsze to znaleźć swój pomysł na walkę ze stresem i odzyskanie spokoju.
Siła spokoju — jak go osiągnąć?
Świat ciała i umysłu są bardzo mocno ze sobą związane. W walce ze stresem warto to wykorzystać na swoją korzyść. Ucieczki od stresu i przywracania spokoju ducha możesz szukać m.in. w ćwiczeniach. Tylko od ciebie zależy, czy będzie to jogging, jazda na rowerze, rolkach, pływanie czy nauka kick boxingu. Z pewnością genialnie, szczególnie rano i wieczorem mogą zadziałać treningi oparte na stretchingu, rozluźnianiu ciała i świadomym prowadzeniu oddechu takie jak joga czy pilates. Trening oddechu to osobna kwestia. Do tego możesz sięgnąć po olejki eteryczne o działaniu wyciszającym. Z pomocą może przyjść w ogóle szeroko rozumiana aromaterapia, którą swobodnie można połączyć np. z medytacją, treningiem wdzięczności itp. Oczywiście czasami potrzebna jest i farmakoterapia – https://www.nowafarmacja.pl/leki-uspokajajace. Leki uspokajające bez recepty najczęściej są absolutnie bezpieczne. Stanowią przede wszystkim wyciąg z ziół o działaniu uspokajającym, np. melisy lekarskiej, chmielu zwyczajnego, kozłka lekarskiego, ziela serdecznika czy męczennicy cielistej.
Jeśli jednak to wszystko nie pomaga, warto zwrócić się o pomoc do specjalisty. Bardzo często rozwiązaniem okazuje się dobrze prowadzona psychoterapia. Czasem jednak zdarza się, że potrzebne są silniejsze leki i bardziej zaawansowane leczenie. Im szybciej je rozpoczniesz, tym większa szansa, że poradzić sobie i odzyskasz spokój.